Spojrzenie na Litwę w ramach 55. KFF

Gościem cyklu „Spojrzenie na…” będzie kinematografia litewska

W trakcie 55. Krakowskiego Festiwalu Filmowego zaprezentowane zostaną najnowsze filmy dokumentalne i krótkometrażowe naszych wschodnich sąsiadów, a polscy i litewscy filmowcy spotkają się na specjalnej konferencji branżowej. Do tej pory  festiwal przybliżał widzom kinematografie z Izraela, Holandii, Włoch, Szwajcarii i Wielkiej Brytanii.

Po Wielkiej Brytanii, jednym z gigantów przemysłu filmowego, przyszedł czas na Litwę, której kinematografia dopiero zaczyna się odradzać.

To mała kinematografia, ale bardzo mocna, widoczna corocznie także w programie krakowskiego festiwalu – mówi Krzysztof Gierat, dyrektor Krakowskiego Festiwalu Filmowego. – Dwa lata temu laureatem Srebrnego Rogu został „Ojciec” Marata Sargsyana, którego bohater całą swoją energię poświęca rodzinie, stawiając sobie za cel płodzenie kolejnych dzieci. A że 20 lat spędził w więzieniach, to teraz po siedemdziesiątce stara się nadrobić utracony czas. Kino litewskie jest w podobnej sytuacji, zaczyna mówić własnym głosem, filmy  są, bardzo bliska życia, penetrują obszary ludzi marginesu i sięgają do nieodległej historii z czasów sowieckiej dominacji.

Krakowski Festiwal będzie więc doskonałą okazją, by przyjrzeć się dokładniej tematom, które interesują aktualnie litewskich filmowców. Zaprezentowane zostaną zarówno filmy dokumentalne, jak i krótkometrażowe.

Obejrzymy słynnego „Ramina. Zapaśnika na emeryturze”, ciepłą opowieść o starym sportowcu, który rusza w drogę życia, by odnaleźć swą miłość sprzed 50 lat. Reżyser filmu Audrius Stonys, laureat Europejskiej Nagrody Filmowej, zasiądzie w jury festiwalu.

W programie zobaczymy także między innymi dokument „Kolacja” Linasa Mikuty o zbierającym się codziennie tłumie ludzi przed budynkiem na ulicy Liepkalnis w Wilnie. Większość zgromadzonych to osoby z marginesu społecznego, żyjące bez stałego dochodu i odrzucone przez resztę społeczeństwa. Przychodzą tu codziennie po jedzenie, ale stojąc przez pół godziny w kolejce, dostają coś więcej niż ciepły posiłek. Z kolei pokazywany na ponad 40. festiwalach filmowych na świecie i nagrodzony między innymi na Berlinale debiut filmowy Mantasa Kvedaravičiusa „Barzakh” to wstrząsający portret Czeczenii, gdzie bezustannie trwa polityka przemocy i tortur, a ludzie giną nagle w niewyjaśnionych okolicznościach. Reżyser przygląda się rodzinom, które usiłują dociec prawdy o tajemniczych zniknięciach ich najbliższych. 

Próbę sportretowania innej społeczności podejmuje „Magiczne pole” reż. Mindaugas Survila, opowiadający o ludziach, którzy od ponad dwóch dekad żyją w lesie Buda przy zamkniętym wysypisku Kariotiškės. Cztery lata obserwacji składają się na obraz zanikającej społeczności, jej specyficznego i unikalnego sposobu życia, codziennych zajęć, radości
i zmartwień.

Dopełnieniem pokazów filmowych będzie konferencja branżowa, w której wezmą udział filmowcy i producenci litewskich instytucji filmowych, którzy spotkają się z polskimi przedstawicielami. 
Kategoria: News.

Aktualności

1122 z 1939